Uważajcie na siebie!

16
Dzidki, co się dzisiaj odjaniepawliło, to ja nawet nie.
Zacznijmy może od tego, że jestem ze swoją narzeczoną od dobrych kilku lat. Zawsze między nami był ogień. Dziewczyna - marzenie. Zawsze idealnie się dogadywaliśmy, ten sam typ humoru, te same gusta, te same fetysze, no ideał. Ale od jakiegoś czasu coś zaczęło się między nami psuć. Po prostu, zwykłe ,,zmęczenie materiału", może lockdowny, może chuj wie co. Coraz częściej zacząłem odczuwać ,,ciśnienie w kulach". Zawsze kręciły mnie milfy i choć raz w życiu chciałem wydupczyć rasowego milfa, zanim dobiję wieku, w którym milfy byłyby moimi rówieśniczkami, a ten wiek zbliża się do mnie coraz szybciej. Ze względu na moją pracę która zajmuje mi masę czasu postanowiłem pierwszy raz skorzystać z oferty pań do towarzystwa, a dokładniej mówiąc, wynająć kurwę z roksy. Długo szukałem, ale znalazłem. Blondyna, wysoka, w chuj zadbana, mega pociągająca, przyjmuje u siebie w mieszkaniu, a nie w zjebanych motelach. Mowię sobie - idę w to jak dzik w żołędzie. Nadszedł dzień spotkania, mam jechać do kurwy. Wymarzonego milfa, ale jednak kurwy. Co się takiej kurwie przynosi? Kwiaty? czekoladki? Nic? Chuj tam, gentleman ze mnie, kupiłem kwiaty i wbijam do mieszkania. Jeżeli jakiś spermiarz dotrwał do tego momentu, to go zawiodę - szczegółów nie będzie. Mogę powiedzieć tylko tyle - jeżeli masz fantazję na milfa, a nie masz czasu na chodzenie po fancy klubach - 200zł to będą najlepiej wydane pieniądze. Było zajebiście. Dużo lepiej, niż wyobrażałem sobie przez całe życie. Jednak doświadczenie robi swoje. Polecam w chuj. Ale to co się odjebało później, totalnie zjebało mnie z nóg i całkowicie odebrało wiarę w ludzi i całą tą kurewszczyznę. Wykupiłem 2h, więc po ostrym rżnięciu zostało mi jeszcze troche czasu u kurewki, która zamiast mnie wyjebać z mieszkania, zaproponowała kawę. Po bzykaniu zachciało mi się szczać. Spytałem gdzie toaleta i idę w wyznaczonym kierunku. Mijam zamknięte drzwi, spod których wypływała dziwna ciecz... Spytałem ,,CO TO KURWA JEST?" Jednocześnie w moje nozdrza uderzył solidny smród szczocha, gówna i spermy. Mysle sobie ,, co tu sie odpierdala?" czy ta kurwa gwałciła tu kogoś zanim zdechnął? Zanim wyjebałem drzwi z buta, zdążyła tylko jęknąć ,, Zostaw! to pokój syna!"
To, co ujrzałem po wejściu do środka zrzuciłoby z nóg najbardziej doświadczonego patologa sądowego. Podłoga pokoju była pokryta wspomnianą wcześniej mieszaniną odchodów i spermy. No smród nie do zniesienia. Na ścianach rozpościerały się serca wymalowane gównem i plakaty jakiejś krzywonogiej pseudoblondyny z kaprawymi oczami. Poczułem się jak w pierdolonym psychiatryku. Zza pleców, jakby przez mgłę usłyszałem tylko ,,przepraszam, to mój syn, jest chory, zbieram na jego eutanazję". Na podłodze ujrzałem młodzieńca z kacapem w ręce. Na ekranie jego komputera była otwarte wiele zakładek, ale każda zaczynała się tak samo... Jbzd.com.pl/taylorswift1, jbzd.com.pl/taylorswift2, jbzd.com.pl/taylorswift3. Jako, że interfejs strony jbzd.com.pl jest mi znajomy, kliknąłem na autora, a to wszystkim znany DzikiBogus
Pamiętajcie dzidki. Zadnych kurew z roksy!
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.16178798675537