Policja znalazła w środę ciało 24-letniego Syryjczyka w okolicach Klimówki w strefie stanu wyjątkowego.
- Od dawna apelujemy, że jeżeli natychmiast nie zostanie do tej strefy wysłana pomoc,
takich sytuacji będzie więcej i już mamy taką sytuację - powiedziała Maria Złonkiewicz
z inicjatywy "Chlebem i Solą".
Dodała, że "opis tego mężczyzny odpowiada opisowi jednego człowieka,
którego od trzech tygodni poszukuje narzeczona przebywająca w tym momencie w Syrii.

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy nie widziałem tu nikogo bez maseczki. Odkażają się namiętnie. Wynik jest. Porównajcie przebieg. A epidemii chorób "odmaseczkowych" jakoś nie ma. Włącz myślenie, sam przeanalizuj. Tu jest takie zagęszczenie ludzi jak mało gdzie i da się to utrzymać w ryzach.

Ludzie nie noszą maseczki na nosie bo nie chcą sami czuć jak im wali z ryja !

Kupiłem sobie taką niewidzialną taśmę i od czasu jej rozpakowania już jej nie mogę znaleźć ???

Chińczycy zalewają nas swoimi produktami a my ich mlekiem.