Kolizja drogowa - odszkodowanie

219
Witam. 
Postanowiłem napisać wam byście byli mądrzejsi niż ja w tamten dzień. Mianowicie na A2 kobieta nie zachowała odstępu i zaparkowała mi w bagażniku. 
Sprawa prosta i oczywista. Jej ubezpieczyciel WARTA prawie mnie nie okantował w wyliczeniu, niestety, szkody całkowitej. Ale wielki problem zaczął się gdy przyszło do wypłaty uszkodzonego mienia. 
Zbił się telefon, a w bagażniku był laptop. Przyjeto zgłoszenie wszystko super, ale nie ma dowodów na to że sprzęty uszkodziły się w wyniku kolizji! Jest moje oświadczenie, oświadczenie pasażerów i niestety : "brak przedstawionych dowodów na udział mienia w kolizji". 
Teraz już wiem. Jak będziecie mieli kolizję lub wypadek, bez względu na okoliczności. Bez znaczenia że bagaże zakleszczone są w bagażniku i jest ich jak na wakacje 2 tygodniowe. Wszystko wywalacie z auta przy policji i muszą to zapisać na swoim protokole. Inaczej nie macie szans na odzyskanie odszkodowania za rzeczy znajdujące się w pojeździe! 
Wypierdalam, i niech wam się ta wiedza nie przyda.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Odszkodowanie

21
Siema Dzidki
Przychodzę do was, bo już ręce mi opadły. 
Szarpie się od jakiegoś czasua o zła izolację na tarasie ze spółdzielnia od której kupiłem mieszkanie. 
Kolejny rok, kolejne pierdolenie, kolejne spychanie i nic nie zrobione. 
W dużym skrócie, pół sypialni rozjebane (skuta ściana, zdjęte panele, skuta podłoga do stropu), bo ściana i podłoga cała mokra. 
Przez mokrą ścianę i podłogę rozjebało mi szafę wnękową, robioną na wymiar. 

Zepchnięto mnie na ubezpieczyciela, a on dojebał taką wycene że nawet 1/3 szafy nowej za to nie kupię. Dodam że wycenił wszystko, nie tylko szafe. 
Co robić? Pisać odwołanie? Ktoś się orientuje? Ktoś miał podobny problem? 
Dzięki i wypierdalam 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.13845610618591