Całuj psa w dupę abdul

3
anon lvl. 16 lat
więcej nie możesz, bo to jebana Afryka, więc twój czas i tak dobiega końca
żeby zabezpieczyć wskaźnik ADIS w twojej wiosce decydujesz się przeruchać jakąś karynę
może i jest czarna, ale innych nie ma
ejmaławyjdzieszzamnie.exe
laska odmawia
korzystasz z niezawodnej metody "Kij i kwas"
laska nie jest w stanie mówić, ksztusi się w pozycji embrionalnej na podłodze
jak to mówili Rzymianie: "milczenie jest złotem, a wszystko co złoto się kradnie"
teraz musisz tylko iść po księdza
wychodzisz z chaty z bambusa, rozglądasz się
widzisz pingwina z grupką dzieci
podchodzisz i podsłuchujesz
"...i właśnie dlatego najlepszy jest Sub-Zero. Ale bez dobrego wyczucia, to się można tylko zesrać, a nie fatality robić"
okurwełe
to Matka Teresa z Call of Duty
no nic, jest jedynym przedstawicielem Boga w promieniu najbliższych 10 metrów
dalej jest tylko busz
podchodzisz do Matki Teresy
o jak nie trzaśnie ciebie coś nagle
Matulka zaczyna na tobie podskakiwać
"I pamiętajcie. Zero litości"
Zaczynasz coś jej stękać o ślubie
Maria Teresa przestaje skakać po twoim kroczu
oznajmia, że z radością udzieli ci ślubu
idziesz z nią do chaty
twoja loszka jeszcze się nie wykrwawiła
próbujesz ją usadzić na stołku
ciągle spada
jako że to murzyńska wioska, to nawet nie ma liny, żeby ją przywiązać
wołasz brata, żeby ją przytrzymał
rozpoczyna się ceremonia
Matka Teresa coś tam bełkocze i zaczyna pytać panny młodej
"Czy chcesz poślubić tego oto człowie...Murzyna?"
"Gulgulgulgulgulkchyyykchyyy"
"Czy ty Murzynie Anonie chcesz tę oto Karynę Murzynę za żonę"
"Jak mi dadzą, to tak"
"Ogłaszam was dwójką Murzynów"
całujesz pannę młodą
ale w plecy, bo tylko tam kwas się nie rozlał
następnym razem trzeba być ostrożniejszym
w wianie twoja żonka wnosi dwa kurczaki i 1/98 lepianki zbiorowej
jesteś najbogatszym człowie...Murzynem w wiosce
zabierasz karynkę na skraj lasu
zaczynasz odwieczny cykl Eboli i ADIS
nagle słyszysz jakiś szmer
gdzieś kątem oka dostrzegasz buty z CCC
jakiś głos
"Mariusz, Murzyny się dupczooo. Filmuj!"
porzucasz karynę i uciekasz na drugi koniec wioski
tam też szmer
"Gdzieś tutaj musi być ukryte to Węgierskie Wino Cesarza Franciszka Ferdynanda"
nie masz dokąd uciec
zostaje wyjście ostateczne
wbiegasz do chaty
przerzucasz pudła
żart, nie przerzucasz, bo jesteś Murzynem z Afrika i nie masz pudeł
ale jest
kostium goryla
oto ty
ostatni z murzyńskiego plemienia
Har'ambe
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.086213111877441