Dentysta

3
Pasta własna i co gorsze prawdziwa

>bądź mną
>bądź u dentysty
>całkiem spoko gość, szczególnie, że przed chwilą był w tobie
>poza tym został ci jescze jeden ząb do leczenia, więc nie możesz mu wyjebać
>pożegnaj się i wyjdź
>szczać się chcę
>tate mówi że na końcu jest toaleta
>cały korytarz ludzi
>idź, szukaj, nie ma
>tate pokazuje że ją przegapiłeś
>zawróć i chciej do niej wejść
>ludzie patrzą się na ciebie jak na debila, którym w sumie jesteś
>wchodzisz
>brawo w końcu jesteś w czymś co ma formę damską
>chuj ciemno tu
>włącznik jest na zewnątrz
>wstydzisz się wyjść, nie chcesz widzieć tych ludzi
>idź pod okno do pisuaru
>jeszcze trochę jasno więc wszystko widzisz
>sikaj
>masz małego siusiaka
>patrz za okno
>śnieg, zimo ogólna chujnia
>smutnij
>dlaczego świat musi być taki zjebany?
0.041467189788818